Czy jesteś prawdziwym rowerowym freakiem? Jeśli tylko nie przeszkadza Ci utrata przyczepności związana z intensywnymi opadami śniegu, błoto pośniegowe rozbryzgujące się na wszystkie strony podczas jazdy po ośnieżonych drogach, zgrzytanie piasku który wraz z wszystkim po czym jedziemy dostaje się do przerzutek i łożysk oraz pedałowanie przy skrajnie niskich temperaturach, to z pewnością tak. Czy jednak w tym przypadku zdrowy rozsądek nie powinien wziąć góry nad pasją, zwłaszcza jeśli Twoje dwa kółka to sprzęt z wyższej półki?
W Polsce, każdej zimy na ulice trafiają tony soli. Co prawda w teorii chlorek wapnia i chlorek magnezu wydają się być skuteczniejszym i bezpieczniejszym (dla przyrody, pojazdów, rowerów, obuwia itd.) rozwiązaniem, jednak są znacznie droższe, a co za tym idzie podczas zimowych przejażdżek nasze rowery są skazane na kontakt z olbrzymią ilością soli drogowej. Niestety dla nas – nie pozostają temu obojętne.
Sól przyspiesza korozję wszystkich metalowych elementów. To fakt. Nasz rower nie będzie wyjątkiem od tej reguły. Solanka w której wykąpiemy go podczas zimowej przejażdżki przez miasto dostanie się praktycznie wszędzie – do sterów, suportu, łożysk w ramie (jeśli mamy fulla). Będzie stopniowo niszczyła wszystkie uszczelnienia od amortyzatora po łożyska piasty. Wpłynie negatywnie na cały napęd. Po dłuższej eksploatacji w zimowych warunkach możemy być pewni, że do wymiany w naszym rowerze będzie komplet linek i pancerzy. Od strony technicznej, dla jazdy po zasolonych drogach – plusów brak.
Czy zatem jesteśmy skazani na rozpoczęcie przymusowej przerwy od jazdy na rowerze rozpoczynającej się wraz z wyjazdem pierwszych solarek na ulice? Niby nie. Możemy mieć to wszystko w nosie i po prostu jeździć z pełną świadomością, że nasz sprzęt lekko nie ma. Możemy także (oczywiście o ile pozwala nam na to zasobność portfela), skompletować tanim kosztem budżetowy rower zimowy, do przemieszczania się po słonych ulicach, wyposażony w komponenty podstawowych serii których zwyczajnie nie będzie nam szkoda. Możemy w końcu dokładnie płukać rower po każdej przejażdżce, jednak zakładam że dla większości będzie to najcięższe w wykonaniu rozwiązanie.
Jeśli żadna z powyższych opcji nie wchodzi w grę, a głód jazdy na rowerze daje się we znaki, możemy wrzucić rower do samochodu i udać się na miejscówkę rowerową lub leśne trasy. O ile w ogóle będą one przejezdne, będziemy mogli rozkoszować się zimową jazdą w miejscach do których tak wyczekiwane przez kierowców solarki nie dojeżdżają. Darujcie sobie przewożenie roweru na zewnętrznych bagażnikach samochodowych – to na pewno nie ochroni Waszego sprzętu przed solną kąpielą.
Podsumowując: cała rowerowa brać, w przeciwieństwie do kierowców, zazdrości podczas intensywnych opadów śniegu wszystkim rowerzystom mieszkającym w bezpośrednim sąsiedztwie niesolonych dróg :).
Prawie.PRO Made in Poland
Kurtka kolarska, biegowa Prawie.PRO SKIN
Papier prezentowy wraz z pakowaniem
Spodenki kolarskie męskie Prawie.PRO 300W. Czarne
Komin kolarski ocieplany Prawie.PRO 300W Czarny
Spodenki kolarskie damskie Prawie.PRO 300W. Granatowe
Kamizelka kolarska Prawie.PRO 200W ZERO WIND Unisex Granatowa
Czapka Kolarska Ocieplana Prawie.PRO 300W Czarna
Podkoszulka Potówka z Długim Rękawem Prawie.PRO 200W
Łagodzący krem kolarski przeciw otarciom Prawie.PRO
82,99 zł74,99 złNajniższa cena z 30 dni przed obniżką: 74,99 zł
Rękawki Ocieplacze Kolarskie Prawie.PRO Czarne Unisex Slim
Spodenki kolarskie męskie Prawie.PRO 400W. Czarne
Kurtka kolarska zimowa Prawie.PRO 400W Czarna ZERO WIND Unisex
YouTube Prawie.PROWszystie filmy
Poznaj kolekcję Prawie.PRO
Skarpetki
9 Produkty
Na Rower
62 Produkty
Koszulki kolarskie
15 Produkty
Dodatki
55 Produkty
Bluzy kolarskie
7 Produkty
Przeczytaj również:
Trek Fuel EX Jr: Dane techniczne, cena i opinie
Samochodowe bagażniki rowerowe – certyfikat gwarancją bezpieczeństwa ?
Co mamy w swoich rowerowych plecakach? Jakie narzędzia i akcesoria warto zabrać na rower?