Jeśli to wideo było dla Ciebie przydatne i chcesz wesprzeć moją działalność, to zapraszam do mojego sklepu:  https://www.prawie.pro  na mój Instagram:  https://www.instagram.com/prawie_pro/ lub Facebook: https://www.facebook.com/leszekprawiepro/  a także do zakupu mojej książki: https://www.empik.com/prawie-pro-wygraj-siebie-lech-sledzinski,p1320924407,ksiazka-p

Zapraszam do mojego wideo, w którym będzie o tym, jak niektórzy naiwnie myślą, że jadąc rowerem nic im się nie może stać, bo przecież: rower nie pędzi tak szybko jak motocykl, a w ogóle to w kasku głupio się wygląda. GŁUPIO TO SIĘ WYGLĄDA… ALE W TRUMNIE!!!

Póki co w Polsce nie ma obowiązku jazdy na rowerze w kasku na drogach publicznych. Szczerze? Ubolewam nad tym faktem. Problem ten dostrzegam najczęściej widząc na drogach dzieci, których rodzice najzwyczajniej nie posiadają odpowiedniej wyobraźni.

Wszystko jest dobrze, jak jest wszystko dobrze.

Temat kasku na rowerze jest traktowany z dużą nonszalancją w Polsce. Pomysł wprowadzenia nowego obowiązku wraca zawsze wtedy, gdy media pokazują szokujące wideo z jakiegoś wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Podejrzewam, że wówczas w wielu domach pada fraza typu “… no i widzisz Janusz, będzie trzeba kupić kask na rower dla Brajanka”. Jednak o temacie szybko zapominamy, przez co nadal zdecydowana większość jednośladowców w Polsce jeździ z gołymi głowami.

Dziwne podejście do bezpieczeństwa dzieci na rowerze.

Ile razy widzieliście rodzinę na wycieczce rowerowej, gdzie kaski na głowach posiadali tylko dorośli? To jakby te dzieci były gorsze. Równie często widzę odwrotną sytuację – maluchy kaski posiadają, ale rodzice już nie. To jaki idzie przykład dla tych dzieci? Wychowujemy je przez to w przekonaniu, że bezpieczeństwo to infantylny.

Jeśli Janusz kupuje kask, to byle jaki, byle był najtańszy.

Kupiłbyś swojemu dziecku kask za 8.50? Naprawdę tak dużo ludzi wycenia bezpieczeństwo swojego potomstwa na osiem i pół złotego? Przecież to nie jest kask, to zabawka zrobiona z warstwy polipropylenu oraz styropianu. Taki kask nie dość, że nie chroni w razie upadku, to jeszcze jest zagrożeniem – polipropylen w momencie uderzenia tworzy ostre krawędzie, które są w stanie przebić nawet czaszkę malucha. Taki produkt nie posiada jakichkolwiek atestów czy certyfikatów. Ktoś powie, że to nie ma znaczenia, bo dziecko jedzie góra 10 km/h. Tak? A z jaką prędkością jedzie kierowca samochodu, który traci kontrolę i wpada na sąsiadującą ścieżkę?

Bez problemu można w sieci kupić także kaski rowerowe dla dorosłych za 20 czy 40 zł. Nie rzadko trafiają się też podróbki znanych marek – Bontrager, Specialized czy Rudy, które również zbudowane są z losowych materiałów najgorszej jakości. W razie wypadku wynik zawsze będzie ten sam – kask rozsypie się w drobny mak, a jego zwłoki zranią Twoją twarz.

Pełnoprawny kask za 100 czy 200 zł zbudowany jest ze specjalnych, certyfikowanych materiałów typu ABS czy PC, które posiadają określoną zdolność absorpcji i rozkładania sił powstałych w wyniku uderzenia w określony sposób. Niestety w Polsce nie ma przepisów, która zakazywałaby sprzedaży “atrapowych kasków”, które nie dość, że nie zapewniają ochrony to w dodatku są niebezpieczne. Martwi mnie fakt, że ludzie, których teoretycznie stać na zakup droższego produktu, wolą zaoszczędzić i wybierają zawsze najtańszy asortyment.

Po co kask, przecież tyle lat jeżdżę i nic się nie stało.

Moje ulubione stwierdzenie, na które brak mi argumentów. Jest grupa ludzi, których nic prócz tragedii nie przekona do jazdy w kasku. To podobnie jak z oświetleniem w rowerze – nie raz spotkaliście rowerzystę, który bez względu na porę dnia i nocy po prostu świateł nie posiada. A no bo przecież “ruch jest mały”, on “jedzie powoli”, albo “są tutaj latarnie”. Mimo, iż są świadomi zagrożenia, ignorują je.

Zdaję sobie sprawę także, że wiele osób po prostu nie jest świadoma tego, że powinni zainwestować w kask. Głównie do nich kieruję dzisiejszy mój wywód oraz powyższe wideo. Wiem, że zazwyczaj niewiele trzeba, aby takich rowerzystów przekonać do wyciągnięcia 100 czy 200 zł i zainwestowania tej kasy w swoje zdrowie a nawet życie. Trzeba przy tej okazji walczyć z błędnym poglądem, że na rowerze w kaskach powinni jeździć wyłącznie szosowcy czy wyczynowcy. Nie! Rower pasuje tak samo do miejskiej holenderki czy poczciwego składaka.

Dużo więcej w wideo, do którego obejrzenia serdecznie zapraszam.

Prawie.PRO Made in Poland

PRO
(3) 395,59 
?
PRO
(54) 558,50 
?
(22) 379,99 
?
PRO
(28) 395,59 
?
(3) 100,00 2500,00 
PRO
(5) 395,59 
?
(19) 369,00 
?
Druga para -9%
(5) 39,99 
?
-22%
Koniec serii
(26) 69,99 
?

YouTube Prawie.PROWszystie filmy

Poznaj kolekcję Prawie.PRO

Przeczytaj również:

2 thoughts on “Czy w Polsce jazda na rowerze w kasku powinna być obowiązkowa? Czy można kupić najtańszy kask rowerowy?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *