Nadchodzi wiosna, a zima powoli staje się przeszłością. Mija okres długich wieczór skłaniających do przemyśleń. Spora część z nas podczas tych wieczorów myślała zapewne o nadchodzącym sezonie rowerowym. Z pewnością duża grupa osób dojrzała podczas zimy do podjęcia  decyzji o przesiadce z klasycznych platform na pedały zatrzaskowe. Nowy sezon, nowy ja – to dobry moment na takie zmiany. Być może w podjęciu decyzji pomógł Mikołaj który w swoim worku przyniósł nowiutkie pedały SPD lub buty z blokami. Teraz pozostanie tylko przekuć myśli w czyn! Jak to zrobić, aby nie poobijać się podczas pierwszej przejażdżki z systemem zatrzaskowym na pokładzie?

Jeśli wpięcie się w pedały jest dla Ciebie kompletną nowością, zaczynaj powoli. Najlepiej w miejscu, z rowerem opartym np. o ścianę, ćwicząc wpinanie i wypinanie. Poświęć trochę czasu na to aby opanować charakterystyczny ruch nogą do perfekcji i wstępnie wyregulować siłę wypięcia (o ile oczywiście pedały mają taką możliwość). Postaraj się wyrobić sobie cząstkę nawyku wypinania się – siedząc na rowerze słuchaj muzyki, rozmyślaj o niebieskich migdałach, dekoncentruj się. Co jakiś czas po prostu stawiaj nogę na podłodze.

Na pierwsze przejażdżki polecałbym spokojne trasy, gdzie ewentualny upadek będzie możliwie niegroźny i bezbolesny. Odradzam wybieranie ruchliwej ulicy jako poligonu doświadczalnego dla naszych nowych pedałów zatrzaskowych. Nie chcę być pesymistą, ale jeśli całe życie jeździłaś/jeździłeś na platformach, to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że na początku przygody z nowymi pedałami przynajmniej raz zapomnisz się wypiąć. Mam nadzieję, że gdy taki moment nadejdzie mimo wszystko uda się wyszarpać nogę z pedała i postawić ją na ziemi, bez zbędnego jej przytulania :).

W miarę kolejnych kilometrów przejechanych na pedałach zatrzaskowych, wpinanie i wypinanie będzie stawało się coraz bardziej naturalne aż do tego stopnia, że powrót na platformy będzie wydawał się co najmniej dziwny. Dokładnie tak samo jak dziwne było wpięcie się po raz pierwszy w rower. Większość ludzi uważa, że osoby które zasmakują pedałów zatrzaskowych, nigdy nie wrócą już do platform. Ja wróciłem. Po sezonie spędzonym z pedałami zatrzaskowymi zamontowałem z powrotem platformy. Nie pozbyłem się jednak mojego zatrzaskowego kompletu i pewnie kiedyś znowu do niego wrócę – przynajmniej na jakiś czas :).

Prawie.PRO Made in Poland

(10) 146,99 
?
Druga para -9%
(10) 50,00 
?
(41) 299,99 
?
(16) 43,99 
?
(6) 189,99 
?
PRO
(9) 395,59 
?
(76) 149,99 
?

YouTube Prawie.PROWszystie filmy

Poznaj kolekcję Prawie.PRO

Przeczytaj również:

2 thoughts on “Przesiadka na pedały zatrzaskowe czyli pierwszy raz w SPD

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *